Wybacz mi, theprofessionalsboy, znowu nie publikuję opowiadania, tylko coś randomowego. Dziś pod wpływem rosnącego zauroczenia postanowiłam zasugerować rodzicom, że prezentem na moją osiemnastkę może być prawdziwa BJD...minęło kilka godzin i teraz widzę to już jako czystą abstrakcję [tak samo jak ja- pełnoletnia, ale to już coś z innej beczki]. Tak czy siak na razie moje serce płonie chęcią posiadania takiego ślicznego chłopczyka-lalki (sprowadziłam też chorobę na Eybuma*, która jęczy, że nie mogę nic sobie kupić, bo będzie zbyt zazdrosna- ale akurat ją rozumiem). Marzenie może i materialistyczne, ale udawać nie umiem, że takie rzeczy są niestety niezwykle pociągające.
Ceny są przerażające. Czytając wypowiedzi pasjonatów czułam się niczym obszarpaniec przysłuchujący się rozmowom arystokracji zza szyby. Nie mam pojęcia, czy mój zapał wytrzyma do lipca, ale jeśli tak, to raczej zdecyduję się na taką do maksymalnie 700 złotych [+ peruka]. Makijaż zawsze można zrobić samemu, a wiem, że moja pasja BLowa nigdy nie wygaśnie, dlatego raczej nie pożałuję jakiegoś ślicznego lalkowego chłopca nawet po potencjalnym odejściu od 2min...Oczywiście nic takiego nie planuję, ale GDYBY tak się stało, to lalka po prostu zmieni imię. Zostawię jednak temat ewentualnego znudzenia się i przejdę do moich marzeń na temat przyszłej lalki Taemina....[never gonna happen]
Zdjęcia przedstawiające męskie lalki bolą tępym bólem pod tytułem 'chcę, ale nigdy nie będę mieć'. Szczególnie jedna, którą z powodzeniem mogłabym nazwać 'podobną do Minho'. Kolejny ból powoduje samo wyobrażenie, że mogłabym tworzyć arty 2min oraz komiksy, cokolwiek. Makijaż wykonuje się pastelami, nie wiem, czy zmywa się tak samo jak u zwykłej lalki, ale tymczasową ekspresję dałoby się zrobić. Czarno-białe węże w wersji 2min-lalecznej to najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek mogłabym stworzyć. Ja się pytam, dlaczego nie ma dobrego europejskiego odpowiednika lalek z kulkowymi stawami? Szukałam, ale moje google nie znajduje odpowiedzi na moją prośbę, wszystko robione jest na wzór pięknych, ale kosmicznie drogich bjd z krajów azjatyckich...Z resztą, trudno powtórzyć tą eteryczność i swoistą magię....jak bardzo bardzo chciałabym mieć chociaż takiego Tae T^T
> http://24.media.tumblr.com/b8131b85a07f3dca686dbac93d18393e/tumblr_mfxh8icqsK1r5ko2ao1_500.jpg
> http://24.media.tumblr.com/a18d54f33510358230d16e03300989b9/tumblr_mhf84nGrH41r5ko2ao1_500.jpg T^T TAE!
Jeśli chodzi o moją lalkę, to jest lepiej niż myślałam, ale nadal beznadziejnie. Zmywaczem do paznokci zmazałam jej okropny, tandetny makijaż oraz zielone tęczówki, namalowałam nowe ciemne oczy, ścięłam włosy oraz uszyłam ubranka. Taemin wygląda jak żebrak spod śmietnika, ale zdecydowanie lepiej niż na początku, gdy był w czerwonych szpilach i spódniczce z jeansu^^ Cieszę się, iż nie jest to lalka typu Barbie, bo damskie cechy figury trudno byłoby ukryć, ciało tej lalki jest szczupłe i dość chłopięce pod szerokimi ciuszkami. Oprócz tego, jako zły doktor spiłowałam jej biust, dzięki temu Taemin jest już płaski. Jedynie czego potrzebuje to buty...i przestać myśleć o tym, czego nie mam i nie potrzebuję.
<to trochę dziwne, że tpb wreszcie stał się prawdziwym blogiem nie tylko z opowiadaniami, ale nie mam chyba nic przeciwko>
* moja przyjaciółka, mój brat...może kiedyś to wyjaśnię..?
Ojej, ja też od dawna marzę o BJD, ale raczej nie mam szans na kupno takowej. Niestety.. Niektóre marzenia muszą pozostać tylko marzeniami. :'c
OdpowiedzUsuńCiuup, te lalki naprawdę tyle kosztują? Omo, no... sporo...
OdpowiedzUsuńTo drugie zdjęcie, faktycznie, to nasz Tae *o*
Fajnie, że to blog nie tylko z opowiadaniami, znaczy się, czasem dobrze jest tak po prostu napisać, co akurat w tej chwili zajmuje twoje myśli itd. ^^
...
Bywa, że czasem w Europie nic nie znajdziesz dobrego i taniego, jeśli chodzi o azjatyckie rarytasy... może to trochę inny przykład, ale można wspomnieć koncerty kpopowych wykonawców - no takie Super Show czy SHINee World u nas.... marzenia :CCC
...
Jestem ciekawa twoich efektów pracy ^^ Zły doktorze, dobrze zrobiłaś xDD Tae o ciele kobiety, to trochę niesmaczne XDD ...
Ja nie umiałabym uszyć czegokolwiek, takiego małego ubranka w szczególności... (wyłączając coś w stylu worka na ziemniaki z otworami na ręce, ale to chyba....... XD), więc podziwiam cię, że masz taki dryg, zacięcie do takich rzeczy i przemiany lalki w Miśka ^^ I ważne, że to będzie taki prawdziwie twój własny Tae <3 Z pewnością coś wykombinujesz, jakieś zamienniki tych nieosiągalnych rzeczy, ważna jest kreatywność, a tobie z pewnością jej nie brakuje ^^
Powodzenia :D
No niestety, to bardzo drogi kaprys ;// a propos naszego zadupia, to w sumie ja cieszę się, że nie występują u nas- widzę doskonale reakcję naszego społeczeństwa, a moje słowa są gorzkie, bo niestety potrafię sobie to realnie wyobrazić. Lepiej jak będą bezpieczni z dala od PL :D
UsuńMoja mama od razu stwierdziła,że nie umiem szyć, więc porównanie dobre do moich zdolności jest niezbyt trafne XD t-shirt mi się udał, ale spodnie to po prostu łachmany wędrowca. No ale staram się i doceniam twój doping ^^